Rynek motoryzacyjny w Polsce

MotoryzacjaPrzemysł

Opublikował:

Ogólnie samochody przez wysokie ceny benzyny są coraz mniej popularne. Coraz więcej osób zastanawia się całkiem poważnie czy nie przesiąść się raczej na rower, pozostawiając auto w garażu. Koszty jakie w skali roku ponosimy na utrzymanie samochodu są na tyle wysokie, że gdyby je zsumować i odkładać na dobrą lokatę a auto zamienić na rower, w ciągu kilku lat zebralibyśmy sumę potrzebną na zakup sporego mieszkania.

Jednak nasze wygodne społeczeństwo tak ogólnie chyba jednak woli płacić niż się wysilać dojeżdżając do pracy rowerem. Zauważyć jednak można pewne tendencje. Przede wszystkim wolimy inwestować w akcesoria samochodowe do posiadanego auta by je ulepszyć, niż kupować nowsze auto. Coraz bardziej jesteśmy w takich wydatkach ostrożni i wolimy ulepszać to co już mamy i doskonale znamy. Szczególnie, że obecnie nowe auta są drogie, a kupując samochody używane możemy się często nieźle naciąć na tak zwane auta składane z dwóch innych lub takie, które są bardziej zużyte niż nam to reklamuje właściciel. Coraz częściej sięgamy również po używane części samochodowe, gdy musimy naprawić auto, niż części nowe, które są drogie.
W ten sposób przywiązujemy się do auta i jest ono z nami aż do chwili, gdy jedyną rozsądną decyzją jest oddanie go na złom. Oczywiście chodzi tu nie tyle o względy sentymentalne co ekonomiczne.  Zupełnie inna kwestia to taka, że na złom nie oddawane są auta „pełnoletnie” lecz takie które maja w okolicach dziesięciu lat, wielokrotnie jest bowiem bardziej korzystne złomowanie niż naprawa i dopiero wtedy sprzedaż takiego auta. Szczególnie teraz, gdy poszukiwane są raczej auta, które niewiele spalają paliwa, dzięki temu są tańsze w utrzymaniu a auta około dziesięcioletnie palą już najczęściej jak smoki, pożerając znaczna część naszej wypłaty.



Komentarze są wyłączone.