Coraz popularniejszy staje się recykling. W dużej mierze to zasługa kryzysu, który skłonił wszystkich do poszukiwania tańszych sposobów pozyskiwania surowców. Wydobycie jest zdecydowanie droższe niż odzyskiwanie surowców ze złomu czy z rzeczy zużytych.

Wydobycie surowców wiąże się po pierwsze ze sporą degradacją środowiska naturalnego a do tego dochodzi koszt wydobycia, koszt przetopu a także koszty związane ze składowaniem odpadów kopalnianych bo nie wszystko to co jest wydobywane, nadaje się do późniejszego wykorzystania, większość jest składowana i zupełnie zbędna. Najbardziej opłacalne jest więc odzyskiwanie miedzi i innych metali rzadkich czy też w ogóle metali. Dla tego gromadzony jest złom różnego pochodzenia a później jest on poddawany recyklingowi. Złom jest poddawany przetopieniu a później z niego wykonywane są zupełnie inne rzeczy.
W niepamięć dzięki temu odchodzą złomowiska, gdzie latami rdzewiały wraki aut, metalowe konstrukcje itp. Przede wszystkim złom ma teraz zbyt dużą wartość by niszczeć, jak grzyby po deszczu powstają punkty skupu złomu, gdzie z zyskiem można sprzedać złom. Najwięcej złomu jest kupowane przez Chińskie stalownie, gdzie przetapiany jest na stal, która ponownie jest wykorzystywana najczęściej do budowy statków.  Obecnie utylizacja obejmuje tylko te części, które nie nadają się do powtórnego wykorzystania. Przy odzyskiwaniu miedzi z kabli, utylizacji poddaje się pozostałości osłon kabli, które po prostu już do niczego się więcej nie nadają. Podobnie dzieje się w momencie złomowania aut, odzyskuje się wszystko to, co daje się przetopić lub ponownie wykorzystać a resztę poddaje się utylizacji. To jest korzystne pod względem ekonomicznym ale również pozwala na ochronę środowiska, znikają złomowiska i wysypiska śmieci.