Podatek od podkowy

Finanse

Opublikował:

Konie to sama radość, kiedy są dobrze utrzymane i ujeżdżone.  Nie tylko cieszą oko, ale i portfel. Jednak nadchodzi dzień rozliczeń rocznych, kiedy jesteśmy zmuszeni zapłacić za naszego rumaka „końską” sumę.

 

Podatkowy rajd

Większość osób myśli tylko, jak uzupełnić pit 2012. Ulgi schodzą na drugi plan, bo w końcu trzeba rozwiązać formularz PIT 2012. Nie zastanawiamy się na sumą, jaką będziemy zmuszeni zapłacić. Każdy chce jak najszybciej mieć za sobą PITy.  Przedostatni dzień rozliczeń podatkowych przypomina wyścigi konne – i to właśnie o tych wierzchowcach, a nie o należnościach będzie ten artykuł.

Końskie zdrowie

„Chów i hodowla koni oraz pozostałych zwierząt koniowatych” jest traktowany przez urząd jako działalność rolnicza. Powinna być ona rozliczana w ramach działów specjalnych produkcji rolnej. Jeśli jednak hodowla i chów koni nie spełnia założeń definicji działalności gospodarczej, to podatnik nie ma obowiązku rozszerzania działalności. Musi za to opłacać podatek dochodowy – z tytułu działów specjalnych produkcji rolnej. Dochód w tym przypadku ustala się w oparciu o tabelę szacunkową. W przypadku koni hodowlanych dochód roczny wynosi 240 zł.

Końskie show

W przypadku, kiedy koń reklamuje firmę właściciela, np. nosi płachtę podczas zawodów, to koszt utrzymania zwierzęcia stanowi koszt uzyskania zysku związanego z promocją. Warto dodać, że wierzchowiec posiadany w ramach firmy nie jest traktowany jak przedmiot. Nie uwzględnia się, jak dużą cenę ponieśliśmy na jego nabycie. Można zaliczyć go do kosztów uzyskania przychodu w dacie poniesienia wydatku. Jeśli jednak rumak przeznaczony jest do reprezentacji, to nie stanowi on kosztu uzyskania przychodu.
Kupno i utrzymania konia jest drogie. Warto zapoznać się z wszystkimi przepisami z prawa podatkowego, zanim zakupimy naszego wymarzonego wierzchowca – może się okazać, że będzie nas kosztował dużo więcej niż przypuszczaliśmy.



Komentarze są wyłączone.