Trasa Transfogarska filmowana z Drona

Fotografia i filmTurystyka

Opublikował:

Perełką turystyczną Rumunii jest z pewnością wysokogórska trasa Transfogaraska. Określana jako najpiękniejsza trasa widokowa Europy. Zbudowana została w latach 1970-74 z inicjatywy samego Nicolae Ceausescu, który chciał zaimponować światu możliwościami technicznymi Rumunii.

Początkowo trasa miała być po prostu drogą leśną lecz już w czasie pierwszych prac, zmieniono projekt i ostatecznie powstała trasa ogólnokrajowa dwupasmowa. Koszt jej powstania szacuje się w milionach dolarów, ponadto doliczyć trzeba do tego 6 milionów kilogramów ładunków wybuchowych i niestety, według oficjalnych danych 40 ofiar śmiertelnych a według nieoficjalnych, kilkaset. Drogę budowali żołnierze i zapewne nigdy nie dowiemy się ilu ich faktycznie w trakcie tych prac zginęło.

Trasa Transfogarska filmowana z Drona

Droga ma około 100 km i wiedzie z północy na południe, od miasta Sybin do miasta Pitesti przez najwyższe pasmo rumuńskich Karpat. Poza widokami, zapewnia nam atrakcje w postaci tamy na rzece Ardżesz a także zamku dawniej należącego do Vlada Palownika, który stał się pierwowzorem hrabiego Drakuli. Vlad słynął bowiem ze swojego okrucieństwa wobec podwładnych i okolicznej ludności. Do zamku dostać się można pokonując 1600 dosyć stromych schodów. Po drodze jest kilkanaście schronisk i pensjonatów, w których można się zatrzymać i dobrze zjeść. Lepiej wybrać się tam jednak w dzień powszedni, w weekendy jest tam bowiem morze turystów co jest uciążliwe na każdym kroku. Od kwestii znalezienia miejsca parkingowego, po kwestie wolnego stolika w lokalu czy możliwości podziwiania wszelakich atrakcji.

Cała trasa jest dostępna jedynie latem, zimą wiele jej odcinków jest zasypanych śniegiem i nieprzejezdnych. Najdłuższy tunel Rumunii znajdujący się w najwyższym punkcie trasy ze względu na warunki pogodowe zamykany jest czasem już w październiku a otwierany dopiero w okolicach kwietnia lub maja. Cała trasa jest pełna zakrętów, tuneli, wiaduktów dlatego panuje na niej ograniczenie prędkości do 40 km/h. W dni, kiedy na trasie znajdują się duże ilości turystów, którzy często się dodatkowo zatrzymują, żeby zrobić zdjęcia, nawet osiągnięcie prędkości 40 km/h i tak będzie trudne. Jednak tak naprawdę, wybrać się na tą trasę trzeba bo warto, nie warto jednak się spieszyć. Widokami i atrakcjami, których tu nie brakuje należy się po prostu delektować.

Trasa Transfogarska filmowana z Drona



Komentarze są wyłączone.